Mój koszyk

Samarite Logo

Twój koszyk jest pusty

CZY TO DOBRZE, JEŚLI KOSMETYK MA DŁUGI SKŁAD?

Autor: Barbara Zapisek, mgr chemii, technolog

CZY TO DOBRZE, JEŚLI KOSMETYK MA DŁUGI SKŁAD?

Czy też zgubiliście się już w skrajnych z opiniach z Internetu? ,,Najlepsze są kosmetyki z krótkim składem”, „Najlepsze są kosmetyki z jednym wiodącym składnikiem”, „Długie składy mają więcej substancji aktywnych, a to lepiej zadziała na moją skórę”, „Jeśli skład jest długi, stężenie składników jest niewystarczające”?

Ile osób tyle opinii, jedno jest pewne- nikt, kto nie zna receptury nie jest w stanie w 100% rzetelnie, merytorycznie i jednoznacznie ocenić działania produktu.

Dlatego na to często zadawane przez Was pytanie, „Dlaczego kosmetyki Samarité mają tak długi skład” odpowiada wybitna Technolog Mgr. Chemii Barbara Zapisek, która jest ekspertem marki Samarité.

WIDZIANE Z BOKU

Gdybym była laikiem w dziedzinie kosmetyki, gdybym zupełnie nie znała się na tworzeniu receptur, to z pewnością zaniepokoiłaby mnie bardzo długa lista składników, jaka widnieje na opakowaniach marki SAMARITÉ.

Gdybym była alergikiem, osobą o skórze szczególnie wrażliwej, to automatycznie włączyłabym myślenie: „muszę unikać takich wyrobów, ponieważ jest z nimi związane większe prawdopodobieństwo, że trafi się w i ich składzie coś, co może mi zaszkodzić…”

Gdybym choć troszkę znała się na surowcach kosmetycznych, wówczas pomyślałabym, iż niemożliwym jest wbudować w recepturę tak wielką ilość ekstraktów ziołowych, chyba że w ilościach śladowych…

Gdybym była niedowiarkiem, trudno byłoby mi uwierzyć , że receptury serii SAMARITÉ są cokolwiek warte, że działają i w tym działaniu mogą być nawet spektakularne.

Gdybym była bardzo oszczędna, to pomyślałabym, że produkty te są zbyt kosztowne i nie warto w nie zainwestować, że mogę przepłacić, stracić zbyt wiele…

WIDZIANE OD ŚRODKA

Jestem jednak technologiem z ponad 40-to letnią praktyką w dziedzinie kosmetyki i wszystkie powyższe grupy konsumentów mogę zapewnić:

  1. Długą listę składników INCI, jaka widnieje na opakowaniach tworzą w znakomitej większości surowce pochodzenia naturalnego. Pośród nich widnieją nazwy bardzo wielu ziół. Zioła te szeroko wykorzystuje przemysł farmaceutyczny, natomiast w serii SAMARITÉ ekstrakty są dobrane w wyjątkowo pieczołowity sposób. Wieloletnie doświadczenie zielarzy pozwoliło utworzyć szczególny wyciąg ziołowy, w którym poszczególne zioła działają synergistycznie, wzmacniając się wzajemnie w efekcie kojącym, regenerującym, przeciwpodrażnieniowym i przeciwalergicznym. Skąd w takim razie taka ilość ziół, w teorii, kilka ziół mogłoby zapewnić podobny efekt? Zamiast zastosować jeden ekstrakt działający kierunkowo, zastosowano grupę ekstraktów działających podobnie, dzięki temu zabiegowi obniżono stężenie poszczególnych potencjalnych alergenów nie obniżając skuteczności produktu. To bardzo innowacyjne podejście, które też w łatwy sposób wyjaśnia, dlaczego skład produktów Samarité jest tak bogaty.
  2. W recepturach SAMARITÉ istnieje niewielka ilość wody strukturalnej ( np. w Supreme Balm wody recepturowej jest ZERO!) , dzięki czemu mogą zawierać one takie bogactwo składników aktywnie działających, bez wypełniaczy, które nie przynoszą skórze pożytku. Każdy z surowców odpowiedzialny jest za konkretny skutek, ze szczególnym uwzględnieniem działania kojącego. Z tego też względu widzimy już po pewnym czasie obecności SAMARITÉ na rynku bardzo pozytywny odzew klientów, których skóra wymaga specjalnej troski. Możemy się odwołać do wyników badań dermatologicznych, alergologicznych i aplikacyjnych oraz do opinii dotychczasowych użytkowników. Nie ma sensu dyskutować z faktami, a fakty są takie, że kosmetyki marki SAMARITÉ wyróżniają się spektakularnym działaniem!
  3. Dla osób szczególnie oszczędnych, nie lubiących kupowania droższych kosmetyków, argument leży w niebywałej wydajności i wszechstronności stosowania produktów serii SAMARITÉ. Są to kosmetyki dla każdego, w każdym wieku, na każdą porę dnia i porę roku, także na wiele, wiele potrzeb skóry.

SERIA SAMARITÉ, TO PRAWDZIWA NIEZAWODNA „MACHINA” PIELĘGNACYJNA.

Brak komentarzy

Obserwuj nas na instagramie